Boże, ileż to czasu minęło od kiedy ostatnio zalogowałem się, żeby coś napisać. 😅
!Spoliery!
Powiem tak, zgadzam się z większością z @ShaakTi1138, dla mnie oba odcinki były genialne przy czym pierwszy bardziej przypadł mi do gustu. Być może ten jest krótszy, dlatego, że w jednym tylko tygodniu dostaliśmy dwa odcinki, także zobaczymy jak będzie dalej. Jeśli kolejny będzie miał chociaż te 45 minut to mnie kupili.
Mimo tego, że odcinek jest krótki to przez wolne tempo wcale się tego tak nie odczuwa, wręcz przeciwnie, miałem wrażenie jakby trwał te 40 minut.
Motyw mocy w małym yodziątku dla mnie na plus, w eu mamy tylko kilku przedstawicieli tej rasy, jednak każdy z nich jest wrażliwy na moc, także czemu ten malec nie miałby być? Poza tym, nie zapominajmy ma 50 lat. 🤣
Jawowie i Sandcrawler też na ogromny plus, miałem banana na twarzy gdy nasz Mando był w kokpicie i jechał z malcami.
Walka z nosorożcem też bardzo fajnie zrealizowana, motyw pogodzenia się z porażką i przyjęcie honorowej śmierci jak najbardziej do mnie trafił, jedyny minus w tej scenie jak i w sumie w całym odcinku to sposób w jaki go zabił. Jedno pchnięcie? Trochę to komiczne, skoro strzały z blastera czy miotacz płomieni nie zrobiły na nim wrażenia. (Chyba, że sztylecik też ma z beskaru, a pod skórą jest bardzo wrażliwy.. trochę to naciągane by było, ale jedyne sensowne wyjaśnienie jak dla mnie.)
A co do muzyki, nie wiem. Dla mnie od pierwszego odcinka była okay, nie jest to jakaś nadzwyczajna rewelacja, ale dobrze pasuje mi do klimatu serialu.
Także w ogólnym rozrachunku oba odcinki na ogromny plus! Jestem mile zaskoczony, miałem nadzieję, że ten serial okaże się w końcu czymś godnym co wyjdzie spod skrzydeł Disneya, może się nie zawiodę... Niech moc będzie z wami moi kochani, byle do kolejnego piątku. 😎